W finale mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych w Tauron Arenie Kraków drużyna Niemiec zdobyła złoty medal. Podczas dekoracji, gdy spiker zaanonsował premier Beatę Szydło, w hali rozległy się gwizdy. Dziennikarze relacjonujący imprezę sokolim okiem wytropili, że gwizdanie i buczenie wydawały jedynie piersi i usta kibiców niemieckich.
Stadion narodowy
Badyl w mrowisko
2016-02-03 09:10:45
liczba odsłon: 2999
„Bezczelność niemieckich kibiców” – bezbłędnie zareagowały na tę kolejną germańską prowokację polskie internety, na czele z niezależna.pl. „Premier Szydło wręczała medale ich drużynie, a oni gwizdali!” Nie będzie Niemiec gwizdał nam w twarz! Na forach po raz kolejny wykwitły pięknie wątki o hitlerowcach, III Rzeszy, wrześniu 1939 i zaborach. Ot, taki o tydzień spóźniony upominek na dzień dziadka – dla dziadka z Wehrmachtu.
Miesiąc temu miała miejsce 8.Ogólnopolska Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę. Poświęcono transparenty oraz klubowe szaliki. – Jesteście naprawdę kimś bardzo wielkim w Polsce. Bo przecież to wy jesteście tymi, którzy tak bardzo ukochali Polskę. (...) Jakże wielkimi jesteście bohaterami XXI wieku – przywitał kibiców podprzeor Jasnej Góry o. Jan Poteralski. Przemówienie zakończył gromkim „Czołem wielkiej Polsce!”. Zebrani odkrzyknęli „Czołem!”. Było też „racowisko”, które wypisz, wymaluj przeniosło pamięcią tysiące zebranych do burd z Marszów Niepodległości.
