Za, a nawet przeciw

Artykuł drugiej potrzeby

Dariusz Kuziak 2016-03-02 10:27:38 liczba odsłon: 2669

    Jeśli chodzi o Lecha Wałęsę, to generalnie byłem zawsze byłem za, a nawet przeciw. Jeśli nie rozumiecie, to nie ma sprawy. Też nie rozumiem. Nie ja jeden zresztą. Niejeden z tych, którzy rechotali, gdy Urban szydził z Wałęsy w „Nie”, dzisiaj, ćwierć wieku starszy i „solidarny z Lechem”, chodzi na marsze KOD. 
31 sierpnia 1980 roku - pokazali w telewizorze - jakiś pan z wąsami siedział obok jakiegoś innego, łysawego i podpisywał coś monstrualnie wielkim długopisem. Tak zaczęła się historyczna przygoda mojej młodości. Dorośli nie dowierzali, ja byłem za. 

 

Zostało Ci do przeczytania 78% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 9/2016:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.