Wąsaty mężczyzna na szczycie

Artykuł drugiej potrzeby

Dariusz Kuziak 2016-03-09 11:53:43 liczba odsłon: 2533

Bardzo lubię moment, kiedy zmienia się narracja. Coś było, obowiązywało, ale z ważnych powodów na obecnym etapie będziemy mówić inaczej. Przez lata całe wkładano nam do głowy, że nie ma nic bardziej bałamutnego niż narodowa mitologia: zacni bohaterowie, święte symbole, patriotyczne legendy. Nowoczesny, wyzwolony człowiek – tłumaczono po dobroci – tego kompletu nie używa, a nawet się brzydzi. Mitologię trzeba kawałek po kawałku dekonstruować, czyli, tłumacząc z naukowego na polski: drwić, wyszydzać i ogólnie zabijać śmiechem. Oczywiście w trosce o nasze wyzwolenie: żeby nas te narodowe mity nie uciskały, byśmy nie żyli w kłamstwie i nie wierzyli naiwnie, że polscy ułani rzeczywiście rzucali się z szablami na czołgi, a w Smoleńsku nie było żadnego zamachu, ot, zwykły lotniczy wypadek. Poszargać świętości, odbrązowić, zdmuchnąć z głowy aureolę – to były od wieków pierwsze zadania postępowca i intelektualisty. 

 

Zostało Ci do przeczytania 69% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 10/2016:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.