Kevin znów sam w domu

Badyl w mrowisko

2016-12-21 10:19:06 liczba odsłon: 3520

W czwartek sugestię odebrałem jasną – felieton ma być świąteczny. Wróciłem więc do domu, zakupione w Empiku książki zwaliłem w kąt i od razu, karnie, zacząłem oglądać „Kevina samego w domu” – oczywiście, wyłącznie po to, aby wczuć się w świąteczny klimat. Zresztą, co ja wam będę tłumaczył, sami przecież co święta tego Kevina wałkujecie! Rok temu na Polsacie obejrzały go ponad 4 miliony osób. Z tak żelaznym elektoratem Kevin byłby drugą siłą w polskim parlamencie – pomyślałem, przyglądając się, jak ośmioletni Macaulay Culkin broni swej rezydencji przed złodziejami. Joe Pesci i Danile Stren wpadają w kolejne pułapki: wywracają się na porozstawianych resorakach, spadają ze schodów strącani puszkami z farbą, gubią złote zęby, są rażeni prądem, podpalani, parzeni i chyba tylko cudem dożywają do napisów końcowych.

 

Zostało Ci do przeczytania 68% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 51/2016:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.