Do Trybunału Konstytucyjnego kierowane są ustawy. Ponieważ obywatele nie są ustawami, prawdopodobieństwo, że zbłądzimy do TK, jest dość małe. Ale na wszelki wypadek dobrze wiedzieć, że są tam co najmniej trzy toalety - męska, damska oraz prezesowska, troszkę lepiej wyposażona.
Wiele rzeczy w naszej ojczyźnie wymaga naprawy. Jedną z nich, na co słusznie zwrócił uwagę Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, jest męska toaleta w tej instytucji. Jak wyznał, sędziowie „nawet nie chcieli w ciągu tego roku korzystać z toalety dla mężczyzn, bo się po prostu... No nie chcieli, nie będę już mówił dalej...”