Monteskiusz II, czyli dobro narodu

Badyl w mrowisko

Dariusz Kuziak 2017-08-03 11:01:08 liczba odsłon: 3359

Pamiętacie, co jesienią 2015 r. mówił poseł Kornel Morawiecki, legendarny przywódca Solidarności Walczącej? Na sejmową mównicę wszedł tylko na chwilę, by powiedzieć krótko: „Prawo jest ważną rzeczą, ale prawo to nie świętość.  Nad prawem jest dobro narodu. Jeżeli prawo to dobro zaburza, to nie wolno nam uważać tego za coś, czego nie możemy naruszyć, czego nie możemy zmienić.”
Oj, co to się wtedy działo! – Co pan mówi! – ripostowała na gorąco posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz. Profesor Paweł Śpiewak utrzymywał, że jest to myśl „z innej cywilizacji”. Daniel Passent poświęcił w „Polityce” felieton, znajdując prostą analogię do faszyzmu. Autorytety prawnicze oburzyły się do ostatniego paragrafu. 

 

Zostało Ci do przeczytania 74% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 31/2017:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.