Wysoka poprzeczka

Badyl w mrowisko

Przemek Badowski 2019-02-13 10:39:35 liczba odsłon: 3078

Ponoć gdy premier Oleksy wsiadał do swej rządowej limuzyny, na pytanie kierowcy, gdzie ma go dziś zawieźć, odpowiadał, że to zupełnie nieważne, bo wszędzie jest potrzebny. Leciwa to nieco dykteryjka, niemniej stanowi dobry grunt, aby postawić, jakże kluczowe, pytanie o współczesne kadry. Słowem, czy mamy dziś odpowiedni zasób ludzi niezastąpionych, optymalnie zdolnych i nieprzyzwoicie kompetentnych? Aby nie trzymać Was w drażniącej niepewności, zaraz odpowiadam – tak, mamy! Wbrew wszelkim zupełnie bezpodstawnym oskarżeniom o jakieś krótkie ławki kadrowe, z obsadą kluczowych stanowisk na wszelakich odcinkach nigdy nie ma problemu, nie było i nie będzie. Nie brak nam jednostek zdolnych, a już zwłaszcza zdolnych do wszystkiego.

Zostało Ci do przeczytania 74% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 7/2019:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.