Wiosna

Artykuł drugiej potrzeby

Dariusz Kuziak 2019-03-06 11:08:39 liczba odsłon: 3397

„A wiosną – niechaj wiosnę, nie Polskę zobaczę” – prosił Jan Lechoń,
z zawodu poeta przedwojenny. Dlaczego wiosnę i Polskę postrzegał osobno? Nie mam pojęcia. Artyści mają swoje kaprysy. Mają też przebłyski geniuszu. Intuicyjnie wiedzą, co się z czym rymuje, a co nie. Wiosna z Polską nie rymuje się w żaden sposób.
Polska jest wieczna, wiosna natomiast – sorry, taki mamy klimat
– jest przejściowa. Wiosna trwa góra dwa – trzy miesiące. Początki zwykle bywają miłe, pełne planów i nadziei. Wiosna kusząco potrząsa kwiatem nowości. Zawsze przyjemna to odmiana po zimie. Najdalej po kwartale staje się jednak nie do wytrzymania. Atmosfera niepokojąco gęstnieje, robi się gorąco, duszno, niespokojnie i burzowo.

Zostało Ci do przeczytania 50% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 10/2019:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.