Przez ponad 10 lat Elizabeth szukała obrazów, namalowanych przez jej pradziadka. O poszukiwaniach tych i emocjach, jakie im towarzyszyły, najpierw napisała książkę, a później nakręciła film...
Przez ponad 10 lat Elizabeth szukała obrazów, namalowanych przez jej pradziadka. O poszukiwaniach tych i emocjach, jakie im towarzyszyły, najpierw napisała książkę, a później nakręciła film...
26 maja o godz. 18.00 w Kinie Muranów w Warszawie, w ramach 14. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego „Żydowskie motywy” zostanie pokazany film „W poszukiwaniu portretów”. [Wstęp bezpłatny. Wejściówki można odbierać w Kinie Muranów.]
Dokument ten opowiada o związanym z Siedlcami malarzu Mojżeszu / Moshe Ryneckim (1881-1943), malującym sceny z życia społeczności polsko-żydowskiej w okresie międzywojennym. Film wyreżyserowała prawnuczka artysty, Elizabeth Rynecki. Po pokazie spotka się z widzami.
W 2016 r. ukazała się książka Elizabeth „W poszukiwaniu portretów”. Dowiadujemy się z niej, że Rynecki urodził się w Międzyrzecu Podlaskim w 1881 r. Gdy miał 10 lat, rodzina przeniosła się do Siedlec. Sam Mojżesz twierdził, że urodził się w Siedlcach w 1985 r. i że studiował początkowo malarstwo u profesora Gajewskiego, w Siedlcach.
Rynecki opuścił Siedlce w 1906 r. Wyjechał na studia na warszawskiej ASP. Jego rodzina pozostała w Siedlcach. Dowodem na to jest obraz Moshe, przedstawiający ojca malarza na łożu śmierci z inskrypcją (w jidisz): „W dniu śmierci Abrahama Cwi, syna Szymszona, 1922 rok, Siedlce, pióra syna jego, Mojżesza Ryneckiego”
Kolejnym obrazem, nawiązującym najprawdopodobniej do Siedlec, jest „Pogrom rosyjski”, który najprawdopodobniej mówi o pogromie Żydów w Siedlcach w 1906 r. Malarz mógł być świadkiem tych wydarzeń. Z całą pewnością wiedział też o nich od rodziny i znajomych.
Moshe został zamordowany na Majdanku. Po zakończeniu II wojny światowej jego żona zdołała odzyskać tylko małą część jego prac. Wiele z nich przetrwało jednak podobno Holocaust. Elizabeth Rynecki wciąż ich szuka. (Ana)
najnowsze
popularne