To nie była pomyłka

Rana sączyła, nie goiła się. Ale pacjent leżał na psychiatrii, a nie na chirurgii...

W internecie pojawiły się zdjęcia pacjenta oddziału psychiatrycznego siedleckiego szpitala. Miał rozległą ranę nogi. Krwawą, zaognioną.

– Czy z taką raną ten człowiek powinien trafić na oddział psychiatryczny? – pyta jeden z byłych pacjentów oddziału.

To nie była jednak pomyłka.

– Może ja się nie znam, ale chyba tak nie powinno być – stwierdził mężczyzna, który przyszedł do naszej redakcji. – Na oddział psychiatryczny przywieziono człowieka z okropną raną nogi. To była rana po oparzeniu. Wyglądało to strasznie. Aż mu kość było widać.

Rodzina innego z pacjentów potwierdza, że nie wyglądało to dobrze.

– On chodził bez żadnego opatrunku – mówi kobieta, która odwiedzała jednego z pacjentów. – Patrzeć się na to nie dało.

Zostało Ci do przeczytania 83% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 38/2018:

Komentarze (5)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.