- Na tej imprezie pojawiam się już od kilku lat. I powiem panu, że tak pysznej grochówki jak tutaj, to chyba nigdzie nie jadłem - przyznał pan Jacek, jeden z uczestników tegorocznej Biesiady Podlaskiej.
- Na tej imprezie pojawiam się już od kilku lat. I powiem panu, że tak pysznej grochówki jak tutaj, to chyba nigdzie nie jadłem - przyznał pan Jacek, jeden z uczestników tegorocznej Biesiady Podlaskiej.
Grochówka stała się już tradycją jabłońskiej biesiady. Impreza odbywa się zawsze w drugiej połowie sierpnia i jest połączona z gminnymi dożynkami. Wśród gości najwięcej jest zatem rolników. A ci, mimo pięknej pogody, nie mieli w tym roku zbyt wielu powodów do zadowolenia. Wszystko przez suszę.
Więcej w najbliższym papierowym numerze "TS" - w środę, 21 sierpnia. Tymczasem już dzisiaj zapraszamy do obejrzenia zdjęć z imprezy.
najnowsze
popularne