„Ułani” Jarosława Marka Rymkiewicza w reżyserii Piotra Cieplaka to przedstawienie, które obejrzeli uczestnicy projektu „Przystanek Wiedza” realizowanego przez Fundację DONUM ze środków budżetu Województwa Mazowieckiego.
„Ułani” Jarosława Marka Rymkiewicza w reżyserii Piotra Cieplaka to przedstawienie, które obejrzeli uczestnicy projektu „Przystanek Wiedza” realizowanego przez Fundację DONUM ze środków budżetu Województwa Mazowieckiego.
27 października członkowie Koła Emerytów i Rencistów w Mordach, słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Mordach i Zbuczynie oraz pensjonariusze DPS dla Osób z Chorobą Alzheimera w Ptaszkach wyruszyli w podróż do Warszawy, by obejrzeć spektakl „Ułani” wystawiony na scenie Teatru Narodowego.
Widzów zachwyciły wspaniałe kreacje aktorskie zwłaszcza Anny Seniuk, Dominiki Kluźniak, Jerzego Radziwiłłowicza a także mobilna scenografia, której w przerwach można było doświadczać dotykając, pukając czy siadając. Niespodzianką były fotele publiczności usytuowane niemalże na scenie oraz początek spektaklu, rozegrany w holu. To tylko niektóre z innowacji, jakich doświadczyli widzowie. Z pewnością nikt się także nie spodziewał, że w teatrze zaserwują bigos, który… wszystkim bardzo smakował i wpisywał się niejako w sztukę. Każdy szczegół miał swoje znaczenie, nic nie było przypadkowe.
A refleksji po „Ułanach” było tyle, ile osób oglądających. Sztuka odwoływała się do historii, literatury i kultury polskiej. Ambitna i niełatwa w odbiorze pozostawiała pytania bez odpowiedzi - „kim jesteśmy i dokąd zmierzamy jako naród?” - Można ich treść odnaleźć w swoim sercu i głowie.
Sam reżyser tak wypowiedział się o sztuce: „ (…)Niesłychanie dowcipnie, przenikliwie i gorzko opisuje rodzaj galimatiasu, który towarzyszy dzisiejszej rozmowie Polaków o nas samych. Finał tej komedii serio jest rodzajem political fiction. Groteskowa kołomyja rozwiązuje się dramatycznie, śmiech zastyga nam na ustach. Zakończenie dramatu wskazuje na to, że jeśli zatracimy się w tym chocholim tańcu, w tym zapętleniu, w braku odwagi mówienia i myślenia o sobie w sposób krytyczny, rzetelny, prawdziwy, to zdiagnozują nas inni (…)”. (źródło: https://narodowy.pl/aktualnosci,654,gorzko_smiech_zastyga_piotr_cieplak_o_ulanach.html)