Monoprofilowe Centrum Symulacji uruchomiono w Collegium Mazovia Innowacyjnej Szkole Wyższej. Kosztowało to 2,5 miliona złotych!
Monoprofilowe Centrum Symulacji uruchomiono w Collegium Mazovia Innowacyjnej Szkole Wyższej. Kosztowało to 2,5 miliona złotych!
Sale wyglądają jak prawdziwe szpitalne, a fantomy… jak ludzie. Z większej odległości można się pomylić i nawet przestraszyć, gdy fantom o umieniu Susie zaczyna mrugać oczami, dusić się, krztusić, wymiotować.
- W warunkach szpitalnych student nie przećwiczy wszystkich sytuacji, bo w danym czasie akurat nie będzie pacjentów z określonymi schorzeniami – mówi kierownik Pracowni Symulacji, pielęgniarka Anna Bednarczyk. – Zresztą, nawet ze względów bezpieczeństwa, studenci nie mogliby brać udziału w niektórych czynnościach. W centrum symulacji mogą robić wszystko, bo mimo, że fantom zachowuje się jak żywy człowiek, to jednak nie można mu zrobić krzywdy.
Więcej na ten temat w najbliższym papierowym i e-wydaniu „TS”.
najnowsze
popularne