- Większość z Państwa znam, przynajmniej z widzenia. Jest to niesamowicie miłe, kiedy na wernisażu zna się większość osób, a nie jest to tylko najbliższa rodzina...
Interaktywność bez elektroniki
... - przyznał na wernisażu wystawy "Granice Percepcji" autor prezentowanych w Galerii Fotografii Fokus Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach prac, Wojciech Sternak.
Jest to tym bardziej miłe, że wystawa, którą można oglądać w okularach 3D, cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem.
To druga tego typu wystawa, pokazywana w tej galerii. W kwietniu 2014 r. można tu było obejrzeć wystawę fotografii trójwymiarowej "Auschwitz-Birkenau".
Na wystawie możemy zobaczyć trzy cykle prac. Cyklem "Światowidy" Wojciech Sternak nawiązuje dopradawnego Światowida o czterech twarzach. Każdą z nich osobno patrzył na świat.
- Próbowałem sobie wyobrazić, jak to jest patrzeć czterema parami oczu równocześnie? - powiedział W. Sternak o swoich pracach, na których widać budynki, sfotografowane z 4-krotnych nałożeń tego samego budynku.
Ukłonem w stronę siedleckiej publiczności jest fotografia ratusza "Jacka", która... - nigdy wcześniej nie była prezentowana w tym cyklu.
Ukłonem w stronę siedleckiej publiczności jest fotografia ratusza "Jacka", która... - nigdy wcześniej nie była prezentowana w tym cyklu.
W projekcie morskim "Droga przez wodę" pan Wojciech pokazuje trasę z Rewy przez środek Zatoki Gdańskiej do Kuźnicy.
To droga wprost przez morze. Da się ją przejść podczas całodziennej wędrówki, idąc ciągiem mielizn.
- Szukam tras do podróży, którymi jeszcze mało osób przeszło, a które są zakotwiczone w naszej kulturze - mówi o tym projekcie W. Sternak.
Cykl "Granica. Rekonesans wizualny" jest z kolei poświęcona przedwojennej granicy polsko-niemieckiej.
- Ta granica trwała 20 lat. Dla mnie to było o tyle ciekawe, że jest to mniej więcej taki sam okres, przez który my jesteśmy w Unii Europejskiej. Gdyby się okazało, że z jakichś względów wyjdziemy z tej Unii, interesuje mnie, czy po tych 70-80 latach będzie widać nasze ślady w Unii? Czy zachowa się np. jakiś Orlik, zarośnięty trawą?
Ciekawiło mnie też, czy w tej 2-wymiarowej formie reprezentacji świata, jaką jest fotografia (na której 3-wymiarową rzeczywistość próbujemy zamknąć w postaci prostokącików), da się jeszcze wycisnąć jakieś nowe sposoby spojrzenia na świat, których normalnie byśmy nie widzieli? Prezentowane prace nie są klasycznymi fotografiami 3D. W zależności od tego, które oko Państwo przymkniecie, będziecie patrzyli na granicę polsko-niemiecką z jednej i drugiej strony. Jest to o tyle ciekawe, że pokazauje, iż w dzisiejszym świecie można być interaktywnym bez elektroniki - wyjaśnił W. Sternak.
Ciekawiło mnie też, czy w tej 2-wymiarowej formie reprezentacji świata, jaką jest fotografia (na której 3-wymiarową rzeczywistość próbujemy zamknąć w postaci prostokącików), da się jeszcze wycisnąć jakieś nowe sposoby spojrzenia na świat, których normalnie byśmy nie widzieli? Prezentowane prace nie są klasycznymi fotografiami 3D. W zależności od tego, które oko Państwo przymkniecie, będziecie patrzyli na granicę polsko-niemiecką z jednej i drugiej strony. Jest to o tyle ciekawe, że pokazauje, iż w dzisiejszym świecie można być interaktywnym bez elektroniki - wyjaśnił W. Sternak.
__________
Wojciech Sternak jest artystą sztuk wizualnych, fotografem i kulturoznawcą, adiunktem (doktorem sztuk pięknych) na Uniwersytecie Warszawskim oraz dyrektorem Studium Fotografii ZPAF. Przez rok wykładał fotografię na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach, dlatego też na wernisaż przybyła liczna reprezentacja pracowników tej uczelni.
W Galerii Fotografii Fokus Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach Wojciech Sternak gościł po raz czwarty. Jego prace można było tutaj podziwiać na: wystawie doktorantów wydziału sztuki mediów Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, wystawie poplenerowej Międzynarodowego Pleneru Fotograficznego Podlaski Przełom Bugu oraz na jednym z comiesięcznych spotkań Grupy Twórczej Fotogram.
Związany z Siedlcami więzami rodzinnymi (dzięki małżonce) Wojciech Sternak brał również udział w plenerach fotograficznych, organizowanych przez fotografików z Białej Podlaskiej - Małgorzatę Piekarską i Tadeusza Żaczka.
Związany z Siedlcami więzami rodzinnymi (dzięki małżonce) Wojciech Sternak brał również udział w plenerach fotograficznych, organizowanych przez fotografików z Białej Podlaskiej - Małgorzatę Piekarską i Tadeusza Żaczka.
Wystawa "Granice Percepcji" będzie czynna do 14 lutego. Wstęp bezpłatny. (Ana)
najnowsze
popularne