Arkadiusz Czyżewski dementuje informacje medialne, jakoby był oskarżonym w sprawie, w której CBA zatrzymało między innymi prezes siedleckiego ZUO.
Arkadiusz Czyżewski, burmistrz Kałuszyna wydał oficjalne oświadczenie związane z wczorajszą akcją funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego i zatrzymania prezes siedleckiego ZUO.
Zapytaliśmy na gorąco prezydenta Siedlec Andrzej Sitnika o zatrzymanie prezes ZUO przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Śledztwo dotyczy nieprawidłowości w związku z organizacją postępowań przetargowych.
Startowali z jednej listy, on umorzył jej odsetki...
Mirosław P., były prezes Agencji Rozwoju Miasta Siedlce (lata 2009-2012) został zatrzymany przez CBA.
W najbliższy piątek, 24 maja, odbędzie się spotkanie z Pawłem Wojtunikiem - byłym szefem CBA i kandydatem do Parlamentu Europejskiego.
Prokuratura Rejonowa w Siedlcach zajęła się nieprawidłowościami przy rozliczaniu remontu Transgranicznego Centrum Dialogu Kultur w Łosicach. Postępowanie wszczęto po anonimowym donosie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie.
Skarga w sprawie nielegalnego zakopywania odpadów wpłynęła do CBA, kontrole w gminach Sabnie i Kosów Lacki przeprowadziła Inspekcja Ochrony Środowiska.
Centralne Biuro Antykorupcyjne domaga się odwołania Józefa Tomali z funkcji członka Zarządu Powiatu Garwolińskiego i kierownika SP ZOZ w Łaskarzewie.
Wyniki kontroli CBA w siedleckim Urzędzie Miasta ujrzały światło dzienne dopiero po pół roku.
Gdy Katarzyna Turosieńska-Durlik podjęła współpracę z Urzędem Miasta i Gminy Łosice - miasto huczało od plotek. Mieszkańcy zastanawiali się, dlaczego burmistrz powierzył zadanie promocji miasta osobie, którą interesowało się CBA.
W siedleckim Urzędzie Miasta zakończyła się kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Centralne Biuro Antykorupcyjne kontrolowało łukowskie Przedsiębiorstwo Usług Inżynierii Komunalnej. Czego szukali śledczy? Władysław Karaś, prezes miejskiej spółki komunalnej, nie chce o tym rozmawiać. Twierdzi, że nie ma sprawy. Rzecz musiała być jednak na tyle poważna, że odszedł ze stanowiska. Odszedł, ale dym opadł i... Rada Nadzorcza, jak gdyby nigdy nic, ponownie powołała go na prezesa.
Wbrew wnioskowi CBA, Leszek Iwaniuk zostaje na swoim stanowisku. Wojewoda mazowiecki, Jacek Kozłowski podjął już decyzję w tej sprawie.
Po tym, jak 26 lutego Rada Powiatu Sokołowskiego, wbrew wnioskowi CBA, postanowiła nie odwoływać ze stanowiska starosty sokołowskiego Leszka Iwaniuka, CBA zwróciło się o wojewody mazowieckiego, Jacka Kozłowskiego. Wojewoda podjął już kroki w tej sprawie.
Dwa wnioski o odwołanie ze stanowiska starosty znalazły się w programie środowej sesji sokołowskiej Rady Powiatu. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku radnym z koalicji udało się obronić Leszka Iwaniuka. Pierwszy wniosek, złożony przez 6 radnych opozycyjnych, miał związek z sytuacją w SPZOZ. Drugi złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Wicemarszałkiem województwa lubelskiego zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Temu prominentnemu urzędnikowi samorządowemu zarzucono, że łamie przepisy tzw. ustawy antykorupcyjnej, łącząc pełnioną funkcję z funkcją członka Komisji Rewizyjnej Spółdzielni „Eko-Tucz”. O sprawach finansowych i nie tylko, z wicemarszałkiem województwa lubelskiego, SŁAWOMIREM SOSNOWSKIM, rozmawia Piotr Giczela.
Za złamanie prawa radni Sejmiku Województwa Lubelskiego odwołali Sławomira Sosnowskiego (PSL) z funkcji wicemarszałka Lubelszczyzny. Jednak jeszcze na tej samej sesji został ponownie powołany. Te dwie uchwały Sejmiku będą kosztowały podatników ok. 8,5 tys. zł netto, bo taką kwotę, jako odprawę, otrzyma wicemarszałek.
Jak podaje „Dziennik Wschodni”, w najbliższy poniedziałek (28.03) Sejmik Województwa Lubelskiego zajmie się wnioskiem o odwołanie wicemarszałka Sławomira Sosnowskiego (PSL), którego niedawno „prześwietlili” agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego.