Policja zatrzymała 4 mężczyzn, którzy napadli 33-latka i wepchnęli go do samochodu.
Ten człowiek podszedł i chciał to dziecko zabrać...
Kilka dni temu 38-letni biznesmen z powiatu łosickiego, wychodząc z terenu swojej firmy został uprowadzony przez nieznane osoby. Już dzień po zgłoszeniu przestępstwa policjanci z Mazowsza, przy współudziale kontrterrorystów z Krakowa zatrzymali podejrzanych o przestępstwo.
Policja otrzymuje kolejne sygnały od dyrektorów szkół i zaniepokojonych rodziców.
Dziś w internecie pojawiły się informacje, że w miejscowości Białki doszło do próby porwania dziecka.
25-latek zgłosił policji, że został wywieziony do lasu przez grupę młodych ludzi, gdzie jeden z nich, groził mu śmiercią. Na szczęście, mężczyźnie udało się uciec.
Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo własnego dziecka postawiła Prokuratura Rejonowa w Siedlcach mężczyźnie, który spał na styropianie w opuszczonym budynku ze swoim 2-letnim synkiem.
W głośnej sprawie „uprowadzenia” 10-miesięcznego chłopczyka wypowiedział się ojciec.
Ojciec i dziadek oddali dziecko uprowadzone w sobotę 7 lipca na terenie gminy Jabłonna Lacka.
Ojciec i dziadek uprowadzonego 7 lipca na terenie gminy Jabłonna Lacka 10 miesięcznego dziecka mają od dziś postawione zarzuty.
Wczoraj wieczorem w internecie pojawił się dramatyczny apel z prośbą o pomoc w odnalezieniu 10-miesięcznego chłopczyka z powiatu sokołowskiego. Dziecko miało zostać porwane.
W Radomiu uprowadzony został trzyletni Fabian. W celu jak najszybszego odnalezienia chłopca uruchomiony został Child Alert, czyli system natychmiastowego rozpowszechniania wizerunku zaginionego dziecka za pośrednictwem dostępnych mediów.
Pewien mieszkaniec gminy Sterdyń wczoraj w nocy powiadomił policję, że kilku mężczyzn wciągnęło jego znajomą do samochodu i wywiozło w nieznanym kierunku. On na szczęście zdążył spisać numery rejestracyjne auta.
Nadal nieznane są losy 6-miesięcznego dziecka, które ojciec zabrał podczas awantury matce - swojej konkubinie. (Pisaliśmy na ten temat w rubryce "Na gorąco").
Cały czas trwają poszukiwania 29-letniego Norberta Sieczki, który wczoraj, ok. godz. 20, po awanturze z konkubiną, zabrał z jej domu 6-miesięczne niemowlę i oddalił się w nieznanym kierunku.