27 kwietnia w Urzędzie Gminy w Siedlcach odbyła się już druga rozprawa administracyjna dotycząca planowanej budowy fermy drobiu w podsiedleckiej Strzale.
Stop kurnikom w Strzale, Wójcie, jak żyć z fermą za oknem? - Z takimi transparentami przyszli dzisiaj mieszkańcy posiedleckiej Strzały na rozprawę administracyjną w sprawie budowy kurników.
Dzisiaj o godz. 14.00 w Urzędzie Gminy w Siedlcach odbędzie się rozprawa administracyjna w sprawie budowy kurników w Strzale.
Niedaleko Kolonii Szańków (gm. Łosice) mają powstać trzy kurniki. Tylko że... w okolicy jest ich już ponad 20. Mieszkańcy protestują, ale inwestor nie ma zamiaru składać broni.
Za oknami gospodarstwa agroturystycznego Ireny Paździor ma powstać osiem kurników.
Mieszkańcy podsiedleckiej Strzały protestują przeciwko budowie w tej miejscowości kurzej fermy.
Wiadomość o budowie kurnika w centrum wsi spadła na mieszkańców Szańkowa jak grom z jasnego a one powoli będą nas zatruwać. Nie jak u Hitlera: ciach i śmierć - skarży się Marianna Wicik.
Mostów to wyjątkowa wieś w gminie Huszlew. Wszyscy żyją tu w zgodzie. To dzięki zaangażowaniu mieszkańców powstała niepubliczna szkoła, wyremontowano drogę i świetlicę. Sielankę i spokój zburzył jednak list, który przyszedł do państwa Czyrków.
Spłonęło 8 tys. kur niosek. Kilkanaście zastępów straży pożarnej, zarówno ochotników, jak i strażaków zawodowych, walczyło dziś od godz. 14.00 z pożarem 100-metrowego kurnika w Jagodni (gm. Siedlce)
- Jeżeli wójt wyda decyzję pozytywną dla inwestora, na poparcie w następnych wyborach niech nie liczy! - mówią mieszkańcy Dminina w gminie Łuków.
W nieznacznej odległości od obwodnicy Siedlec stoi oczyszczalnia ścieków i dwa kurniki, a teraz ma powstać jeszcze trzeci. Mieszkańcy okolicy uważają, że to najbardziej śmierdząca ulica w całym powiecie.
W gminie Stoczek jest już wylęgarnia kurcząt, teraz mają tu jeszcze powstać dwie fermy reprodukcyjne.
Budowa fermy drobiu w gminie Zbuczyn budzi wielkie kontrowersje.
Od kilkudziesięciu minut siedleccy strażacy walczą z pożarem kurnika w Żaboklikach. Pożar wybuchł dziś rano. Kurnik ma długość ok. 100 metrów. Padło około 16 tys. kurcząt.
Mieszkańcy ulic: Cichej, Spokojnej, Miodowej, Leśnej, Miłej, Radzyńskiej, Targowej i 1000-lecia Państwa Polskiego w Łosicach nie chcą, by w pobliżu ich domów wyrósł kurnik, gdzie będą odchowywane pisklęta. Robią wszystko, by nie dopuścić do jego budowy. Plan zagospodarowania przestrzennego, zmieniony w 2010 r., dopuszcza jednak lokalizację takiej inwestycji na gruntach rolnych w tej okolicy. Inwestor Rafał Głuchowski czeka na pozwolenie na budowę.
Dzisiaj w nocy tuż przed godz. 3.00 w Stoku Wśsniewskim z nieustalonych jeszcze przyczyn stanął w płomieniach niezasiedlony kurnik.
Na wniosek spółki StoFarm wójt gminy Stoczek Mieczysław Wójcik po raz drugi umorzył postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy kurzej fermy w Zgrzebichach. Czy oznacza to, że w Zgrzebichach nie będą budowane kurniki? Nie jest to jeszcze przesądzone.
Mieszkańcy Zgrzebich w gminie Stoczek ucieszyli się po tym, jak – m.in. po ich protestach – w kwietniu br. wójt umorzył postępowanie w sprawie wydania decyzji środowiskowej na budowę wielkoprzemysłowej fermy tuczu drobiu. Niebawem okazało się, że to tylko wygrana bitwa.
Mieszkańcy wsi Zgrzebichy protestują przeciwko planowanej w ich miejscowości budowie wielkoprzemysłowej fermy tuczu drobiu. Obawiają się zanieczyszczeń powietrza: amoniaku, siarkowodoru oraz innych substancji, cuchnących i szkodliwych dla zdrowia.