– Pod osłoną nocy pieczarkarnia została przekształcona w kurnik.
Skala budowanej fermy przeraża mieszkańców.
Problem uciążliwości fermy lisów przy ul. Mickiewicza w Mrozach znany jest nie od dziś. Gdy ponad 30 lat temu pan Jan zakładał hodowlę, w okolicy było pusto, może raptem stały dwa domy.
Czy mieszkańcy ulicy Targowej powinni się bać PSZOK-u?
Minęły dwa tygodnie od skoszenia trawy na osiedlu Romanówka w Siedlcach. Jak dotąd nie została ona jeszcze wywieziona.
Wczoraj (10 czerwca) w obrębie ronda w Iganiach doszło do wylania się z ciężarówki na jezdnię kilku ton śmierdzących resztek poubojowych.
Protest przeciwko planowanej budowie fermy drobiu w gminie Sarnaki zaczął się już w 2019 roku.
Dlaczego w Łukowie ścieki wybijają z kanalizacji?
Straż miejska i urzędnicy będą sprawdzać, gdzie kupcy z Mazurskiej wyrzucają śmieci.
Także gmina Zbuczyn, jak większość w naszym regionie, nie jest wolna od wielkich ferm drobiu. A są chętni do budowania kolejnych.
Mieszkańcy Wólki Nosowskiej (gm. Stara Kornica) sprzeciwiają się budowie elektrociepłowni na biogaz.
Boją się smrodu, szczurów i tirów pod oknami.
Mieszkańcy wsi Woźniki protestują przeciwko budowie kolejnych kurników w ich miejscowości. Boją się smrodu, pyłów i hałasu.
Przesyłam zdjęcie śmietnika przy ulicy Sokołowskiej 30 w Siedlcach.
W Białkach ktoś wpuścił szambo do rowu odwadniającego. Panuje straszny smród!
Ferma musi zostać zlikwidowana do 31 grudnia.
Piszę w delikatnie mówiąc w śmierdzącej sprawie. Otóż 14 sierpnia, około godziny 19.30 w okolicy ulicy Sokołowskiej w Siedlcach zaczęło strasznie śmierdzieć, trudno określić czym.
Czytelnicy po raz kolejny alarmują, że w Siedlcach nie da się otworzyć okien ani wyjść na spacer z powodu unoszącego się nad miastem smrodu.
Czytelnicy po raz kolejny alarmują, że w Siedlcach nie da się otworzyć okien ani wyjść na spacer z powodu unoszącego się nad miastem smrodu.
Czytelnicy po raz kolejny od rana alarmują nas, że w w nocy w Siedlcach bardzo śmierdziało. Niestety nikt nie wie skąd wydobywa się ten smród.