Nie do pozazdroszczenia jest sytuacja w jakiej znalazł się jeden z łukowskich przedsiębiorców, Mirosław M. Jeszcze niedawno zabiegał o prawo zburzenia przedwojennej elektrowni miejskiej przy ul. Warszawskiej, a tymczasem zapadła ostateczna decyzja w sprawie rozbiórki samowoli budowlanej, wystawionej tuż za budynkiem o zabytkowym charakterze.