12 września wieczorem oficer dyżurny siedleckiej policji został powiadomiony przez pracowników Domu nad Stawami o zaginięciu 58-letniego pensjonariusza tego ośrodka.
W Domu Pomocy Społecznej w Ryżkach zamknięto kuchnię. Oficjalne przyczyny budzą liczne pytania. Władze łukowskiego starostwa, będącego organem prowadzącym placówkę, nie informowały członków Rady Powiatu o zamiarze zamknięcia kuchni. Niektórzy z pracowników DPS-u uważają, że prawdziwą przyczyną likwidacji pionu żywieniowego w placówce mogła być chęć doprowadzenia do rozbicia aktywnie działającego tam związku zawodowego.
Jak co roku dzień kończący okres karnawału przebiegał w DPS „Nad Stawami” w Siedlcach iście szampańsko. Hol budynku przyozdobiony został mnóstwem czerwonych serduszek, serpentyn, balonów i karnawałowych masek.
Domy Pomocy Społecznej mają zapewnić opiekę ludziom starszym, schorowanym, mającym kłopoty z samodzielnym funkcjonowaniem. Jeszcze do niedawna na miejsce w takim domu czekało się w kolejce przez długie miesiące. Ale wtedy pobyt w DPS finansował budżet państwa. Teraz się to zmienia. Bywa, że po raz pierwszy od wielu lat w DPS-ach są wolne miejsca. Mimo tego, że osób wymagających opieki przybywa.