Miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a po uderzeniu w drugi samochód, co miało miejsce w Kryńszczaku, uciekł z miejsca kolizji. Teraz za to odpowie. Kto? 35-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego.
1 lutego wieczorem 21-letni mieszkaniec gminy Ulan Majorat kierując samochodem marki BMW, wyjechał gwałtownie z ul. Cieszkowizna w Łukowie i zajechał drogę innemu pojazdowi.
Do dramatycznie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dziś około. godz. 12.30 w Siedlcach, na skrzyżowaniu ul. Biskupa Jana Mazura i Romualda Traugutta.
Niedawno na drodze lokalnej w Niwiskach w gminie Mokobody doszło do potrącenia łosia. Kierującemu samochodem osobowym na szczęście nic się nie stało. Gorzej ze zwierzęciem, które wypadku nie przeżyło.
Około godz. 16.30 sokołowscy strażacy z grupy ratownictwa wodnego zostali skierowani do akcji na Bugu w rejonie Drohiczyna. Jak wynika z napływających informacji w nurcie rzeki mógł utonąć kilkunastoletni chłopak.
W Karwaczu, w kompleksie leśnym znajdującym się w pobliżu boiska piłkarskiego, dwaj 13-latkowie natknęli się na niewybuchy z czasu II wojny światowej.
Około godziny 13 jednostka ratownictwa wodnego PSP w Sokołowie Podlaskim została zaalarmowana o utonięciu mężczyzny w miejscowości Turze Rogi (gmina Łuków).
Mandaty, punkty karne, lekko uszkodzone pojazdy i niegroźne urazy - takie są skutki wypadku do jakiego doszło wczoraj po południu na skrzyżowaniu ulic Świderskiej i 700-Lecia w Łukowie.
Uważajcie na sarny w Żelkowie. Wychodzą od rzeki na drogę w stronę Siedlec!
Przed kilkunastoma minutami siedlecka policja i straż pożarna zostały zaalarmowane o wypadku drogowym do jakiego doszło na trasie z Siedlec do Łosic.
Nie wahał się ani chwili, gdy tylko usłyszał wołanie o pomoc.
Do pasażera białego opla, który wczoraj wieczorem w Hucie Dąbrowie w wyniku poślizgu na oblodzonej drodze uderzył w drzewo, przyleciał na pomoc śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała trafił do specjalistycznego szpitala.
- Rzucał się na mnie i na ojca, a w nocy zagryzł psa. Ale to przecież nie jego wina – mówi mieszkaniec Igań.
Silniejsze mrozy, które pojawiły się wczoraj, są zagrożeniem dla bezdomnych, koczujących w barakowozach, opuszczonych starych domach czy w altankach na terenie ogródków działkowych. Łukowscy policjanci wczoraj i dziś uratowali przed zamarznięciem już kilka osób.
O ogromnym szczęściu może mówić 25-letni mieszkaniec gminy Łuków, który około godz. 18 przejeżdżał samochodem przez przejazd na ul. Wiatraki. Kierowany przez niego volkswagen passat uderzył w nadjeżdżającą lokomotywę. Samochód nadaje się do kasacji, ale kierowca wyszedł z opresji bez najmniejszego szwanku.
Chciałem zwrócić oczy „TS” na problem stanu chodnika na ulicy Sokołowskiej, a szczególnie na odcinku od sklepu Topaz do Collegium Mazovia.
Najprawdopodobniej na skutek pęknięcia rury wodociągu miejskiego na chodniku przy ul Okrężnej, nieopodal skrzyżowania z ul. Monte Cassino w Siedlcach, spomiędzy chodnikowych płytek wartkim strumieniem wypływa woda.
W sobotę po zmierzchu na terenie powiatu łukowskiego doszło do dwóch wypadków drogowych. Poszkodowanymi byli piesi. Jeden z nich, 44-letni mężczyzna, zmarł w efekcie odniesionych urazów.
Na drodze z Sokołowa Podlaskiego do Bielan doszło do groźnego wypadku. Opel vectra dachował. Pasażerka z ciężkimi urazami trafiła do siedleckiego szpitala. Kierowcy pojazdu, jak na razie, nie udało się odnaleźć.
Minionej nocy oficer dyżurny policji z Mińska Mazowieckiego otrzymał informację, że drogą krajową nr 2, w kierunku Siedlec, całą szerokością jezdni, porusza się opel astra.