Na Starowiejskiej między blokami spacerują lisy, które zupełnie nie boją się ludzi. Mało tego- reagują na wołanie ("cmokanie"). To przerażające że o godz. 21 nie można spokojnie wyjść z domu... Czy władze naszego miasta robią coś z tym problemem? Czy może my mieszkańcy sami mamy sobie radzić?
najstarsze
najnowsze
popularne