Longin K. wypiera się winy

Łuków

Piotr Giczela 2012-03-01 13:41:34 liczba odsłon: 7886
Longin K. (pierwszy z prawej) z adwokatem opuszczają salę rozpraw w łukowskim Sądzie Rejonowym. Czy na twarzy oskarżonego maluje się zmartwienie? (zdjęcie opublikowane za zgodą oskarżonego) Fot. PGL

Longin K. (pierwszy z prawej) z adwokatem opuszczają salę rozpraw w łukowskim Sądzie Rejonowym. Czy na twarzy oskarżonego maluje się zmartwienie? (zdjęcie opublikowane za zgodą oskarżonego) Fot. PGL

Dziś (1.03) przed Sądem Rejonowym w Łukowie rozpoczął się proces przeciwko byłemu łukowskiemu staroście, Longinowi K. Prokuratura w akcie oskarżenia postawiła dwa zarzuty - korupcji i oszustwa. Oskarżony nie przyznał się do winy.

Chociaż akt oskarżenia, sporządzony przez Marka Maksymowicza, prokuratora bialskiego Ośrodka Zamiejscowego Prokuratury Okręgowej w Lublinie, trafił do łukowskiego sądu już 23 maja 2011 r., rozprawa skutecznie mogła rozpocząć się dopiero dziś. O perypetiach w tej kwestii pisaliśmy już na naszych łamach.

Dziś proces ruszył, chociaż od utajnienia całej rozprawy dzieliła jedynie decyzja sędziego Dariusza Wereszczyńskiego. Jeden z dwóch adwokatów, reprezentujących oskarżonego (ten sam, którego kancelaria za ok. 18 tys. zł z budżetu powiatu przygotowywała z góry skazaną na przegraną obronę byłego radnego, Zbigniewa Gajdy, przed Naczelnym Sądem Administracyjnym), zgłosił wniosek o wyłączenie jawności rozprawy, argumentując go tym, ze Longin K. jest osaczany przez media relacjonujące szczegóły postępowania. Sąd do wniosku obrońcy nie przychylił się. Przy publiczności na sali rozpraw wysłuchał zeznań Longina K. oraz przesłuchał 4 świadków: radnych powiatowych i urzędników Starostwa Powiatowego w Łukowie. Na rozprawę nie stawiła się jeszcze jedna osoba, występująca w charakterze świadka, anglistka z łukowskiego Zespołu Szkół nr 3, którą sam oskarżony określił mianem „koleżanki, znajomej, z którą realizował wiele zadań dla powiatu łukowskiego”. Sąd postanowił przesłuchać ją na rozprawie kolejnej.

Z aktu oskarżenia wynika, że były starosta przyznał pracownikowi Starostwa nagrodę w wysokości 2 tys. zł, a następnie kazał ją sobie oddać. Longin K. miałby więc przekroczyć swe uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Poza tym korzystał z samochodu Starostwa, podróżując w celach prywatnych, a następnie fałszował karty drogowe służbowej škody. Naraził w ten sposób Starostwo na szkody w wysokości 450 zł.

Ze złożonych przez Longina K. wyjaśnień wynika, że nie używał samochodu służbowego do celów prywatnych, a pomówienie go o formę korupcji (zmuszenie podległego pracownika do oddania nagrody) jest formą politycznej zemsty. Taką też linię obrony przyjęli adwokaci, próbując zmieniać nieco minioną rzeczywistość, poprzez przestawianie chronologii niektórych zdarzeń oraz wyraźne akcentowanie tła politycznego wraz z politycznym konfliktem istniejących w Radzie Powiatu Łukowskiego ugrupowań i stowarzyszeń radnych.

Poza złożeniem wyjaśnień Longin K. Odmówił udzielania odpowiedzi na pytania.

Następna rozprawa została zaplanowana na 9 maja tego roku.

Więcej szczegółów, w tym relacje z zeznań świadków, opublikujemy w papierowym i e-wydaniu „TS”. (PGL)

Zostało Ci do przeczytania 57% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr :

Komentarze (47)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.