Do lamusa odchodzi muzealny przewodnik, który oprowadzając wycieczki beznamiętnie powtarza jak katarynka, przerywając co jakiś czas monolog stwierdzeniami: „Proszę nie dotykać eksponatów!”. Coraz częściej w muzeach mamy do czynienia z elektronicznymi systemami multimedialnymi. Niedawno taki system pojawił się w Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej.