Dzieci to nie zabawki
Siedlce
2012-10-17 12:59:55
liczba odsłon: 7199
Nowy dom z bali stoi na końcu wsi. Wokół cisza i spokój. Przynajmniej tak to wszystko wygląda z zewnątrz. Gdy przekroczy się próg domu, obraz diametralnie się zmienia.
Smród kocich odchodów, walające się na podłodze przedmioty i umorusane dziecko przy brudnym stole. Taki widok zastałam, odwiedzając dom jednej z rodzin zastępczych, funkcjonujących na terenie powiatu siedleckiego.
Siedleckie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie nie raz już interweniowało w sprawie tej rodziny zastępczej. Pomimo wielu wątpliwości zarówno PCPR-u, jak i lokalnej społeczności sąd nadal przyznawał małżeństwu opiekę nad dziećmi. Obecnie w sądzie toczy się już druga rozprawa o zabranie z rodziny 8-letniego chłopca.
Rodziną zastępczą są od 11 lat. Zanim przeprowadzili się do niewielkiej miejscowości pod Siedlcami, mieszkali w wiosce dosłownie kilka kilometrów dalej. Już wtedy PCPR, który kontrolował ich dom, stwierdził, iż warunki, jakie zapewniała dzieciom rodzina zastępcza, są nieodpowiednie.(...)
Dokończenie tylko w papierowym i e-wydaniu "TS" (nr 43)
najstarsze
najnowsze
popularne