Chodów kubański i interdyscyplinarny

Nieczęsto zdarza się, by muzykę jazzową prezentowano na wsi. Stereotypowe podejście do tego pomysłu prezentują organizatorzy Festiwalu „Jaz na Wsi”, który rozpoczął się 15 października w Gminnym Ośrodku Kultury w Chodowie i potrwa do najbliższej soboty. Zapraszamy na koncerty! Dziś już pierwszy z nich!

Festiwal jazzowy o międzynarodowym zasięgu na wsi?
 

To niewątpliwie ewenement w skali kraju. Na uwagę zasługuje też interdyscyplinarny charakter tej imprezy. Wydarzenie muzyczne nie musi się bowiem składać z samych koncertów. W Chodowie przygotowano warsztaty wokalne i taneczne oraz wystawę fotograficzną.
 

Ta ostatnia jest dziełem muzyka i wokalisty Andrzeja Dąbrowskiego. Wykonawca przeboju „Do zakochania jeden krok” objechał z aparatem prawie całą kulę ziemską. Fotografuje piękne pejzaże i słynnych jazzmanów. – Uzbierałem kilkanaście fantastycznych portretów gwiazd światowego jazzu. Ale jeden jest naprawdę unikatowy. Sfotografowałem Duke’a Ellingtona na festiwalu w Szwajcarii podczas próby. Uchwyciłem chwilę, w której zapuszczał sobie krople do oczu. Drugiego takiego zdjęcia na świecie nie ma – mówi autor. Wernisaż wystawy „Gwiazdy świata jazzu” odbędzie się 18 października.
 

Ruszanie biodrami i latino jazz
 

Festiwal upłynie pod znakiem kultury kubańskiej. Imprezę zainaugurują 15 października warsztaty taneczne „Afro-Cuban-Jazz”. Podobno książę William i Kate Middleton swoją pierwszą w życiu salsą złamali wszystkie zasady królewskiej etykiety i królowa Elżbieta nie była z tego faktu zadowolona. Kto raz próbował ruszać biodrami w rytm kubańskiej muzyki, wie, czym jest salsa. I że wcale nie tak łatwo się jej nauczyć. Podstawa to dobry nauczyciel, najlepiej z Kuby. Tu dobra wiadomość dla zainteresowanych: warsztaty w Chodowie poprowadzi urodzony i wychowany w Hawanie tancerz Raynel Fernandez Ballester.
 

To bynajmniej nie jedyny kubański akcent festiwalu. 16 października na scenie GOK pianista Rei Ceballo i jego zespół wykonają utwory w stylu latino jazz i klimatach rodem z filmu „Buena Vista Social Club”. – Warto zauważyć, że większość muzyków z tego sekstetu stanowią rodowici Latynosi – mówi pomysłodawca festiwalu, dyrektor GOK Krzysztof Chromiński. Ceballo, gdy mieszkał jeszcze na Kubie, koncertował po całym świecie z zespołem Sierra Maestra. To właśnie lider tej grupy, Juan de Marcos Gonzales, był jednym z animatorów słynnego projektu „Buena Vista”. W 2002 r. Rei przyjechał do Polski. Pracował jako muzyk sesyjny z Mietkiem Szcześniakiem, Kayah czy Maćkiem Maleńczukiem. Brał też udział w nagraniach Blue Cafe, De Mono i solowym projekcie Olgi Jackowskiej - „Kora Ola, Ola!”.
 

Konkursowe peregrynacje z Miśkiewiczem
 

Nie zapominajmy jednak, że najważniejszym elementem festiwalu jest konkurs improwizacji oraz interpretacji dla instrumentalistów i wokalistów. W jego szranki staną muzycy z Polski i zagranicy. Regulamin stawia przed uczestnikami trudne wyzwania. Każdy wykonawca prezentuje: standard jazzowy, utwór inspirowany motywem ludowym oraz kompozycję własną lub interpretację utworu spoza kanonu standardów jazzowych. Niezwykle atrakcyjnie zapowiada się konfrontacja w kategorii open. Brak jakichkolwiek kryteriów wiekowych powoduje, że do konkursu mogą przystąpić nie tylko młodzi adepci jazzu, jak to ma miejsce podczas większości festiwali, ale także utytułowani jazzmani, mający za sobą liczne osiągnięcia i dokonania płytowe.
 

Pracom tegorocznego jury przewodniczy wybitny saksofonista Henryk Miśkiewicz. A skoro przyjedzie, to i wystąpi – z autorskim projektem „Full Drive III”, który łączy w sobie jazz, funky, swing oraz bluesa. Miśkiewiczowi w muzycznych peregrynacjach potowarzyszą Marek Napiórkowski i Robert Kubiszyn. To wszystko 17 października.
 

Na Finał Poluzjanci
 

Finał II edycji imprezy należeć będzie do Poluzjantów, polskiej grupy spod znaku funk, soul i jazz-rocka. Tej formacji chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej frontman Kuba Badach uważany jest przez wielu za najlepszego polskiego wokalistę.
 

– Przy czym dodać należy, że pozostali muzycy Poluzjantów niczym mu w swym kunszcie nie ustępują – zauważa dyrektor GOK. Koncert poprzedzą warsztaty wokalne z Badachem. Artysta z reguły nie angażuje się w akcje edukacyjne. Festiwal „Jazz na Wsi” będzie wyjątkiem i dla wszystkich śpiewających świetną okazją do spotkania się oko w oko z ulubionym wokalistą.
 

Na tym atrakcje się nie kończą. Na scenie GOK-u drugiego dnia imprezy wystąpi jeszcze jeden zespół - Stryjo. Proponowana przez to trio muzyka wywołuje pozytywne emocje zarówno u młodych duchem, jak i młodych wiekiem. Być może to wynik połączenia dopełniających się temperamentów muzyków. Michał Bryndal znany jest ze współpracy z takimi zespołami, jak: Voo Voo, Wojtek Mazolewski Quintet czy Sofa. Nikola Kołodziejczyk miał okazję aranżować m.in. dla Richarda Bony, a Maciej Szczyciński zapraszany jest do zespołów Zbigniewa Namysłowskiego, Miki Urbaniak czy Michała Bajora.
 

„Jaz na Wsi” potrwa od 15 do 19 października. Cena karnetu na 4-dniowy festiwal wraz ze wszystkimi wydarzeniami towarzyszącymi jest symboliczna i wynosi tylko 30 zł.Program Festiwalu „Jaz na Wsi”

16 października
godz. 19 - Koncert Stryjo,
godz. 21 - Rei Ceballo Sextet,
godz. 23 - Nocne Jam Session.

17 października
godz. 18 - Otwarty Konkurs Improwizacji i Interpretacji Jazzowej,
godz. 21 - Koncert Full Drive3 – Henryk Miśkiewicz,
godz. 22.30 - Werdykt i występ laureatów,
godz. 23 - Nocne Jam Session.

18 października
godz. 19 - Gwiazdy świata jazzu - wernisaż fotografii Andrzeja Dąbrowskiego.

19 października
godz. 16 - Warsztaty wokalne z Kubą Badachem.