Nowy prezes wyszedł z posiedzenia

Łosice

Milena Celińska 2014-01-24 23:41:28 liczba odsłon: 4015

Spółki Nieskażone Środowisko być może nie uda się utworzyć. A to oznacza, że będzie trzeba zamknąć łosickie wysypisko. Niedawno prezesowi nowej spółki zaproponowano wynagrodzenie na poziomie najniższej krajowej pensji. Urażony - opuścił walne zgromadzenie.

W listopadzie 2013 podczas walnego zgromadzenia łosickiego Związku Komunalnego Nieskażone Środowisko podjęto uchwałę o utworzeniu spółki. Powołano jej radę nadzorczą. Przewodniczącym został burmistrz Janusz Kobyliński. Dwaj pozostali jej członkowie to Kazimierz Hawryluk i Tadeusz Boruta.

Powołanie spółki było konieczne, bo zgodnie z przepisami związek komunalny nie mógłby przystępować do przetargów na odbiór odpadów w gminach. Związek miał więc przekazać swoje dotychczasowe zadania nowej spółce. Na jej prezesa wybrano pod koniec grudnia Artura Więckowskiego.

Mogłoby się wydawać, że wszystko układa się dobrze - aż do kolejnego walnego zgromadzenia, które odbyło się 10 stycznia.

– Na walnym zgromadzeniu zgłoszono wniosek o odwołanie niedawno powołanej rady nadzorczej. Całe spotkanie odbywało się w atmosferze chaosu. Była ostra dyskusja. Przysłuchiwał się jej prezes Artur Więckowski. W jego obecności padło zdanie, by otrzymywał pensję na poziomie najniższej krajowej. Wtedy on powiedział, że nie takiej pracy szukał. W tym momencie głos zabrał jeden z wójtów i oznajmił, że skoro mu takie pieniądze nie pasują, to nie musi być prezesem. Wójt w tym momencie wskazał palcem na panią, która protokołowała przebieg spotkania, i powiedział: „Ona może być prezesem”. To było żałosne. Pan Więckowski ostentacyjnie wyszedł ze spotkania – poinformował „TS” członek walnego zgromadzenia Związku, pragnący pozostać anonimowym.

Z uzyskanych przez redakcję informacji wynika, że Artur Więckowski ma zamiar zrezygnować z prezesowania łosickiej spółce Nieskażone Środowisko. Oficjalnie jednak nikt tych doniesień nie chce na razie potwierdzić.

– Problem w tym, że aby spółka mogła prowadzić działalność związaną z odbiorem odpadów, należy ją zarejestrować najpóźniej do 23 stycznia. Bez podpisu prezesa, którego prawdopodobnie nie będzie, nie jest to możliwe. Poza tym na spotkaniu zdecydowano o tym, by została odwołana rada nadzorcza – stwierdza nasz informator.

Burmistrz Janusz Kobyliński nie chce komentować całej sytuacji ani faktu, że walne zgromadzenie domagało się odwołania rady nadzorczej. Janusz Żuk, prezes Związku Nieskażone Środowisko, nie odbierał telefonu. A to właśnie on został pełnomocnikiem, który miał załatwić formalności związane z wpisaniem spółki do Krajowego Rejestru Sądowego.

Milena Celińska

Komentarze (1)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.