Kontrowersyjny podjazd. Fot. J. Janusz
Od kilku dni w różnych telewizjach i na ogólnopolskich portalach internetowych pojawiają się informacje o podjeździe dla niepełnosprawnych łączącym ulicę Prądzyńskiego z ulicą Kaczorowskiego. To rozwiązanie architektoniczne zostało wyśmiane przez dziennikarzy i komentujących mieszkańców. Rzecznik UM Paweł Mazurkiewicz przytoczył na konferencji prasowej wpis z portalu niepelnosprawni.pl.
– To rozwiązanie jest tam chwalone i polecane – stwierdził P. Mazurkiewicz. – Różnica poziomów jest tak duża, że budowa schodów z szynami na wózek przy tak stromym zjeździe byłaby rozwiązaniem dla samobójców.
Autor wpisu na portalu niepelnosprawni.pl sugerował nawet, aby w innych miejscach też stosować takie właśnie rozwiązanie jako bezpieczne i nie tak awaryjne jak np. windy.
Innego zdania są rodzice niepełnosprawnych dzieci z Siedlec. Oni twierdzą, że podjazd nie służy niepełnosprawnych, a standardem w takich miejscach są windy.
Miejscy urzędnicy tłumaczą, że budowa windy w tym miejscu byłaby nieuzasadniona ekonomicznie. Podjazd znajduje się w miejscu mało uczęszczanym, a ponadto mogłaby zostać szybko zniszczona przez zwykłych wandali.
A co Wy sądzicie?
najstarsze
najnowsze
popularne