– Jestem daleki od wojny, ale jeśli ktoś nie dotrzymuje ustaleń i działa na szkodę mieszkańców Siedlec, to mam obowiązek poinformować ich o tym – mówi prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski.
collage Janusz Mazurek
– Jestem daleki od wojny, ale jeśli ktoś nie dotrzymuje ustaleń i działa na szkodę mieszkańców Siedlec, to mam obowiązek poinformować ich o tym – mówi prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski.
– To nie my rozpoczęliśmy ataki, zostaliśmy wywołani do tablicy. Musimy te informacje sprostować i przedstawić argumenty – mówi Marta Milewska, rzecznika prasowa Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego.
ZMARNOWANE PIENIĄDZE?
Po wzajemnych uszczypliwościach na temat funduszy na rewitalizację parku Aleksandria, przyszedł czas na budynek Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych przy Konarskiego w Siedlcach. Prezydent długo zabiegał u marszałka, by znaleźć taką formułę, która pozwoliłaby przenieść tam IV LO im. S. Żółkiewskiego. Na jednym ze spotkań z marszałkiem ustalono, że zostanie powołana trójstronna komisja (dodatkowo z przedstawicielami siedleckiego uniwersytetu), która zbada możliwość takiej operacji i ewentualny sposób jej przeprowadzenia. Prezydent Siedlec poinformował o tym media, cytując marszałka, który na propozycję spisania notatki z tych ustaleń miał powiedzieć, że słowo droższe u niego niż pieniądze. Niedługo potem z urzędu marszałkowskiego wyszła informacja, że do budynku kolegium zostanie jednak przeniesiona biblioteka pedagogiczna i centrum doskonalenia nauczycieli, bo według prawników „przekazanie” budynku NKJO miastu nie jest możliwe. Bibliotekę i centrum doskonalenia nauczycieli właśnie przeniesiono, co prezydent Kudelski skomentował, jako decyzję polityczną i marnowanie funduszy społecznych. [...]
Mariola Zaczyńska
Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 30.
najstarsze
najnowsze
popularne