Wścieklizna w Siedlcach

Na klatce schodowej bloku u zbiegu ulic 3 Maja i Kilińskiego znaleziono nietoperza chorego na wściekliznę. Powiatowy lekarz weterynarii w Siedlcach, Izabela Floryszczyk wydała decyzję o ustaleniu ogniska wścieklizny w Siedlcach i jeszcze dziś do wojewody ma trafić projekt rozporządzenia określającego obszar zagrożony wystąpieniem wścieklizny w Siedlcach.

– Jest to okrąg o średnicy 5 km, czyli obejmuje teren całego miasta, część gminy Siedlce i skrawek gminy Wiśniew – informuje Izabela Floryszczyk.

Na terenie zagrożonym wystąpieniem wścieklizny zabrania się polowań, wystaw i targów zwierząt, a także przemieszczania psów i kotów. Oznacza to, że chcąc zabrać pupila na wakacje, musimy mieć specjalne zezwolenie od powiatowego lekarza weterynarii. Zapewne należy się spodziewać kontroli aktualnych świadectw szczepienia psów.

Uwaga właściciel kotów: będzie obowiązywał nakaz trzymania ich w domu! Koty wychodzące zawsze warto zaszczepić przeciwko wściekliźnie, gdyż są one najbardziej narażone na kontakt z chorymi nietoperzami. Przebieg wścieklizny u kotów jest gwałtowniejszy niż u psów.

Wścieklizna jest nieuleczalną śmiertelną chorobą, szczepienia całkowicie chronią zwierzęta przed skutkami ewentualnych pokąsań przez chore osobniki. Społeczni opiekunowie zwierząt, dokarmiający koty, powinni z uwagą je obserwować, a w przypadku niepokojących objawów, powiadomić Straż Miejską lub lekarza weterynarii. (MZ)

Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu „TS”.