Krytyka czy obraza?

Andrzej Lipka, wójt Sarnak oskarżył mieszkańca Hołowczyc Nowych, Zygmunta Karwackiego o naruszenie dóbr osobistych. Proces przed siedleckim Sądem Okręgowym rozpoczął się w czerwcu. 12 września na drugiej rozprawie zeznawało kilkunastu świadków, w tym znany aktor Jerzy Zelnik. Większość przyznała, że Z. Karwacki publicznie nigdy nie obrażał wójta.

 Zygmunt Karwacki jest jednym z głównych inicjatorów protestu przeciwko powstaniu biogazowni na terenie gminy Sarnaki. Andrzej Lipka twierdzi, że Z. Karwacki publicznie mówił o przyjęciu przez wójta łapówki od inwestora biogazowi. Wójt nie zgadza się także z zarzutem Zygmunta Karwackiego, że nie informował społeczeństwa o planowanej budowie biogazowni.

12 września przed sądem zeznawało kilkunastu świadków. Większość z nich to znajomi Z. Karwackiego, którzy jak on protestują przeciwko budowie biogazowni w gminie Sarnaki. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że o planach budowy biogazowni dowiedzieli się latem ubiegłego roku od Z. Karwackiego, a nie, jak utrzymuje wójt, wiosną 2013 r. z ogłoszeń rozwieszanych w wioskach i informacji zamieszczonych na stronach internetowych gminy. Większość świadków przyznała, że tablice ogłoszeń w nadbużańskich wsiach są nieoszklone i w żaden sposób niezabezpieczone oraz że nie zaglądają do Internetu, w tym na stronę gminy Sarnaki.

KARWACKI SIĘ ZAANGAŻOWAŁ, ALE NIE OBRAŻAŁ

– Komunikacja pomiędzy urzędem gminy a mieszkańcami jest żadna – stwierdził w sądzie Jan Woyda, mieszkaniec Zabuża. – O wszystkim dowiadujemy się najczęściej pocztą pantoflową.

Świadkowie powołani przez obrońcę zeznali, że nie słyszeli, by Z. Karwacki publicznie miał mówić o tym, iż wójt przyjął od inwestora korzyść majątkową. Przyznali jedynie, że słyszeli, jak Z. Karwacki mówił, iż wójt „zdradził mieszkańców gminy Sarnaki”. [...]

Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 38.