Śmierć w trzech odsłonach

Siedlce

Zbigniew Juśkiewicz 2014-10-09 05:38:36 liczba odsłon: 10512
fot. Janusz Mazurek

fot. Janusz Mazurek

Kiedy przyjechała na miejsce, ciało leżało już w czarnym foliowym worku. Musiała zebrać wszystkie siły, żeby rozsunąć suwak i spojrzeć na męża. Zamarła z przerażenia. cała twarz i ogolona głowa mężczyzny były dosłownie granatowe.

Przecież tak nie wygląda człowiek, który zmarł z przyczyn naturalnych, z powodu zawału czy udaru – pomyślała. – I ta rana na środku głowy, z której jeszcze sączyła się krew. Skąd się wziął taki uraz? No i jeszcze ten spory, wyraźnie zakrwawiony kamień, który leżał niemal przy samych zwłokach. kiedy przyjechała tu następnego dnia, kamienia już nie było...

 

Wszystko to budzi jej wątpliwości. w sprawie śmierci jej męża jest zbyt dużo zagadek. Formalne ustalenia kłócą się z relacjami. W miarę upływu czasu sprawa wydaje się jeszcze bardziej zagmatwana i zagadkowa. Także rodzina zmarłego zadaje sobie szereg pytań i nie znajduje na nie logicznej odpowiedzi.

 

ANDRZEJ NIE ŻYJE

 

Pan Andrzej mieszkał z rodziną, żoną i dwiema córkami, w jednej z niewielkich wsi w gminie Stoczek Łukowski. od dwóch lat był zatrudniony w firmie budowlanej w Siedlcach. Ostatnio pracował przy remoncie domu w pobliżu Mościbród, w gminie Wiśniew. Tego dnia, jak zwykle, wyjechał rano do pracy. To było nowe zlecenie. w Mościbrodach był od 2-3 dni, razem z trzema innymi budowlańcami. [...]

 

Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 40.

Zostało Ci do przeczytania 83% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 40/2014:

Komentarze (3)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.