Walka o mandat skończy się grzywną?

Łuków

Piotr Giczela 2014-11-20 18:28:16 liczba odsłon: 10872

Czy w Mikłusach w gminie Trzebieszów doszło do agitacji wyborczej w tamtejszej Szkole Podstawowej? Rodzice części uczniów z klas IV i V twierdzą, że ich dzieci, po przyjściu z zajęć we wtorek, 18.11 przekazały im, by w drugiej turze wyborów głosowali na „starego wójta, bo nowy zlikwiduje im szkołę”. Mniej więcej tego typu wypowiedź miała paść z ust nauczycielki podczas lekcji. Dyrektor placówki zna sprawę, ale uważa, że została wyolbrzymiona.

W gminie Trzebieszów od lat bez najmniejszych kłopotów wybory samorządowe na stanowisko wójta wygrywał Krzysztof Woliński. Ostatnimi laty wójtowi przybywało przeciwników, a nawet zadeklarowanych wrogów. Wójt m.in. skłócił się ze strażakami, z niektórymi przedsiębiorcami, a co gorsze nawet z niektórymi dotychczasowymi współpracownikami.
 

W tegorocznych wyborach samorządowych o mandat wójta w gminie Trzebieszów ubiegał się m.in. Mirosław Szekalis, kierownik USC. Jego kandydaturę poparło więcej wyborców niż pragnącego reelekcji dotychczasowego wójta. Wygrana nie była jednak na tyle miażdżąca, by „starego wójta” pokonać w I turze. 30 listopada w gminie Trzebieszów będą po raz drugi zorganizowane wybory, w których zmierzą się wymienieni kandydaci. Trwa przeciąganie zwolenników na swoją stronę, a metody działania czasami budzą kontrowersje.
 

Według informacji przekazywanej z ust do ust w szkole w Mikłusach doszło do incydentu, jaki nie powinien mieć miejsca. Podczas lekcji jedna z nauczycielek wypowiedziała do swych podopiecznych dość kontrowersyjne słowa. Miała stwierdzić, że miała ponoć stwierdzić, że wójt może zlikwidować szkołę w Mikłusach.
 

Córka przyszła do domu i o likwidacji szkoły z płaczem opowiedziała najpierw swej babci, czyli mojej mamie. Od niej dowiedziałem się wszystkiego i postanowiłem z żoną, że trzeba przeciwdziałać niedopuszczalnym zachowaniom nauczycielki – mówi zirytowany ojciec czwartoklasistki. – Córka prosiła, żebyśmy głosowali na dotychczasowego wójta, żeby ona mogła nadal uczyć się w Mikłusach!
 

Czy dlatego, by w II turze wyborów nie udało się wygrać M. Szekalisowi zwolennicy K. Wolińskiego prowadzą nieuczciwą grę i jeszcze wciągają w to wszystko nauczycieli drżących o swoje posady, a co gorsza, dzieci? – pytają ci, którym bardzo nie spodobały się słowa nauczycielki powtórzone w domach przez dzieci uczące się w Mikłusach. Na biurko Marka Kulpy, dyrektora wspomnianej szkoły, jutro ma trafić oficjalna skarga podpisana przez kilkunastu rodziców.

Wcześniej, bo już we środę, rodzice jednej z uczennic zglosili mu swoje zastrzeżenia ustnie. – Dyrektor przepraszał i wyjaśniał, że nauczycielka jest młoda, popełniła błąd, ale przeprosi za to dzieci. Ponoć była zdenerwowana złym zachowaniem uczniów. To nie jest dla nas wytłumaczenie sprawy. Liczymy na poważniejsze potraktowanie naszych zastrzeżeń. My zgłosiliśmy to na policję, a rodzice, którzy podobnie jak my, usłyszeli od swoich dzieci prośby, by głosowali na dotychczasowego wójta, a nie na nowego, wysłali pismo do Kuratorium Oświaty.
 

Te wszystkie działania sa przesadzone. Wytoczono działa na muchę. W szkole nie było agitacji. Faktem jest, że nauczycielka kilka słów za dużo powiedziała w niepotrzebnym komentarzu. Nie powinna tego czynić. Ale nie było jej zamiarem namawianie dzieci do przekonywania rodziców w kwestiach wyborczych – tonuje emocje M. Kulpa.
 

Kto ma rację? Co naprawdę wydarzyło się w szkole w Mikłusach? Czy w gminie Trzebieszów prowadzi się brudną kampanię przed demokratyczną walką o stanowisko wójta gminy?
 

Odpowiedzi na te pytania szuka już łukowska policja, która wszczęła postępowanie wyjaśniające w związku z podejrzeniem wykroczenia związanego z naruszeniem przepisów Kodeksu wyborczego. O wszystkim będzie można więcej przeczytać w papierowym i e-wydaniu „TS”. (PGL)

Komentarze (221)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.