Chorych przybywa! Kolejek nie ma

Statystyki nie napawają optymizmem! Nawet co czwarta osoba ma problemy z psychiką!

– Chodzi do psychiatry, czyli wariat! A wariat to margines – taki stereotyp powstał już wiele lat temu. Z tego powodu zaburzenia psychiczne stały się tematem tabu, o którym ludzie mówić po prostu nie chcą. A mówić nie chcą chociażby dlatego, że boją się odrzucenia ze strony innych.

– Panuje u nas kult zdrowia i siły. Człowiek musi być zdrowy, inteligentny i dodatkowo odnosić sukcesy, wtedy jego wartość jest wyższa. Oczywiście każdy ma jakieś zmartwienia, ale ci, którzy zmagają się z zaburzeniami psychicznymi, dość często mają problemy w komunikacji z innymi ludźmi. Powoduje to, że mogą oni być niechętnie odbierani przez społeczeństwo – mówi Marcin Cabaj, ordynator Oddziału Psychiatrycznego SP ZOZ w Siedlcach. Ordynator zaznacza jednak, że powoli się to zmienia.

– Ludzie z większą otwartością zaczynają opowiadać o swoich problemach, a w efekcie podejmować leczenie. Dobrym przykładem jest Justyna Kowalczyk, która publicznie przyznała się do swoich problemów. Mimo to, zanim leczenie u psychiatrów będzie w Polsce czymś zupełnie normalnym i naturalnym, z pewnością minie jeszcze kilka lat. No cóż, taki kraj... (...)

Więcej w papierowym i e-wydaniu "TS" (nr 47)