Żaden weterynarz nie udzielił pomocy maciorze, która nie mogła się wyprosić i po blisko tygodniu padła w męczarniach!
fot. J. Mazurek
Żaden weterynarz nie udzielił pomocy maciorze, która nie mogła się wyprosić i po blisko tygodniu padła w męczarniach!
To nic innego, jak zwykłe barbarzyństwo. Używam mocnego określenia, ale w tych okolicznościach trudno o łagodniejsze. Maciora, która zaczęła się właśnie prosić, konała w męczarniach przez blisko tydzień. Zwierzę wreszcie padło, co było dla niego prawdziwym wybawieniem. Rolnik szukał pomocy weterynaryjnej przez pięć dni. Obdzwonił i osobiście objeździł ponad trzydziestu weterynarzy i lecznic zwierząt. Nigdzie nie uzyskał jednak pomocy dla cierpiącego niewyobrażalne męczarnie zwierzęcia. Od niektórych weterynarzy usłyszał: „Niech mi pan dupy nie zawraca. Ja się zajmuję psami i kotami”. Kiedy mówił weterynarzowi z gminy Grębków, że maciora nie może się wyprosić, ten odparł: „To niech zdycha. Ja mam teraz święta”.
Zwierzęta, tak jak ludzie, nie przestają chorować w święta. I nie planują, kiedy na świat wydadzą swój przychówek. Pan Tobiasz Niedziałek, młody rolnik z miejscowości Żeliszew Duży w gminie Kotuń był przekonany, że nawet w okresie świątecznym znajdzie weterynarza, który przyjedzie do jego gospodarstwa, tym bardziej że sytuacja była wyjątkowa. Do dziś nie może zrozumieć, jak weterynarze mogli być tak obojętni na cierpienie zwierzęcia. Myślał, że ten zawód to w końcu też jakaś misja, a nie tylko zwykły biznes. Chodzi w końcu o żywe istoty. Teraz stracił jednak złudzenia i przekonał się, że także w tym fachu najważniejsze są pieniądze. Jest przekonany, że gdyby nie chodziło o jedną maciorę, ale na przykład zaszczepienie dużego stada krów, to na pewno znalazłby się weterynarz dysponujący czasem... (...)
Jak tę bulwersjącą sprawę skmentowali przedstawiciele Izby Lekarsko-Wetereynaryjnej w Warszawie oraz Powiatowy Lekarz Wterynarii w Siedlcach i czy jest szansa, by wprowadzić dyżury weterynartyjne dla rolników, dowiecie się z dlaszej części artykułu w papierowym i e-wydaniu "TS" (nr 2)
najstarsze
najnowsze
popularne