Przed chwilą w Siedlcach pogotowie ratunkowe zabrało z ulicy Sobieskiego nieopodal Biedronki leżącego tam mężczyznę...
Przed chwilą w Siedlcach pogotowie ratunkowe zabrało z ulicy Sobieskiego nieopodal Biedronki leżącego tam mężczyznę...
Przed chwilą zadzwonił oburzony mieszkaniec informując, że od wezwania karetki pogotowia do osoby potrzebujacej pomocy do jej przyjazdu upłynęło około pół godziny. - Nie wiemy czy mężczyzna jest nietrzeźwy czy chory, ale to nie ma żadnego znaczenia. - komentuje. Dla oczekujacych i obserwujących zdarzenie na ulicy najbardziej oburzający jest fakt, że wezwana ekipa karetki pogotowia przyjechała do Siedlec z...odległego o około 17 kilometrów Zbuczyna. - Właśnie zabierają tego mężczyznę - relacjonuje Czytelnik. - Może nic poważnego jemu się nie stało. Ale jak do kogokolwiek z nas, w Siedlcach, pogotowie tyle czasu będzie jechało ze Zbuczyna, to tu jest jakieś nieporozumienie. Czy oburzenie jest uzasadnione? (Bono)
najstarsze
najnowsze
popularne