28 stycznia około godz. 12.45 na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Pułaskiego doszło do kolizji drogowej. Nasza redakcyjna kamera nagrała to zdarzenie. Ocena sytuacji wydaje się być niejednoznaczna...
(opinia eksperta)" >
28 stycznia około godz. 12.45 na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Pułaskiego doszło do kolizji drogowej. Nasza redakcyjna kamera nagrała to zdarzenie. Ocena sytuacji wydaje się być niejednoznaczna...
Obejrzyjcie i napiszcie, kto według Was zawinił. O analizę sytuacji poprosiliśmy eksperta. Zanim opublikuejmy jego opinię, zachęcamy Was do komentowania. Zobaczymy, czy Wasza ocena sytuacji pokryje się z oceną specjalisty.
O komentarz do zaistaniełej sytuacji drogowej poprosiliśmy Stefana Kuklę, egzaminatora nadzorującego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Siedlcach i wieloletniego naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP Siedlce.
"W tym zdarzeniu, według mojej subiektywnej opinii, sprawcą kolizji jest kierowca wyjeżdżający z ul. Pułaskiego, który nie zastosował się do znaku ustąp pierwszeństwa przejazdu i nie ma na to żadnego usparwiedliwienia. Kierowca miał bardzo ograniczoną widoczność zarówno z prawej jak i lewej strony, powinien więc wyjeżdżać na milimetry, by w każdej chwili móc wyhamować.
Wykroczenie popełnił także kierowca auta, które zatrzymało się za przejściem dla pieszych, gdyż zablokował w ten sposób skrzyżowanie i utrudnił widoczność.
W przypadku kierowcy auta, które wymijało pojazd zatrzymany za przejściem dla pieszych istnieje wątpliwośćco do tego czy przekroczył on linię ciągłą i czy na tym fragmencie jezdni są dwa pasy. Zdecydowanie powinien on jechać wolniej, spokojniej.
Do zainstaniłej sytuacji odnoszą się artykuły 3, 4, 25 Ustawy Prawo o ruchu drogowym".
najstarsze
najnowsze
popularne