Minionej nocy na terenie Siedlec rozegrały się sceny jak w kryminalnym filmie.
Minionej nocy na terenie Siedlec rozegrały się sceny jak w kryminalnym filmie.
Sprawa zaczęła się wcześniej na terenie gminy Domanice, gdzie mieszkaniec powiatu siedleckiego w wyniku rozboju, zabrał samochód audi i odjechał. Poszkodowany powiadomił o tym fakcie oficera dyżurnego siedleckiej policji, który natychmiast przekazał odpowiednie polecenie patrolom pełniącym służbę w mieście.
Kilkanaście minut przed godz. 3 patrol policji kryminalnej zauważył skradziony samochód w rejonie skrzyżowania ulic 3 Maja i Floriańskiej. Funkcjonariusze, dając wyraźne znaki kierowcy, usiłowali go zatrzymać. Ten jednak nie reagował i wykonując gwałtowne manewry najpierw zderzył się z osobową taksówką, a póżniej chciał rozjechać policjanta. Funkcjonariusz wystrzelił najpierw w powietrze, a następnie w kierunku koła pojazdu. Złodziej w dalszym ciągu nie reagował. Kontynuował ucieczkę aż do ulicy Piłsudskiego, gdzie w rejonie poczty stracił panowanie nad pojazdem, wyłamał dwa słupki i zatrzymał się praktycznie na murze poczty, po czym porzucił pojazd i uciekł, zanim policjanci zdążyli przyjechać.
Gdy podajemy tę informację, trwają intensywne działania w celu zatrzymania sprawcy całego zdarzenia.
najstarsze
najnowsze
popularne