Śpi pod gołym niebem

Sokołów Podlaski

Justyna Pycka 2015-05-25 10:21:00 liczba odsłon: 6516
fot. JP

fot. JP

Mariusz Jabłonka nie ma ani swoich czterech ścian, ani dachu nad głową. Dysponuje pościelą, łóżkiem, trzema ścianami, częścią dachu, reklamówką, dwoma słoikami i ubraniem, które ma na sobie. Dom i cały dobytek stracił w styczniu, w pożarze. I tak już zostało.

Drewniany dom spłonął doszczętnie, w środku byli jego dwaj lokatorzy: 58-letni Andrzej i 38-letni Mariusz. Mężczyźni uciekli w tym, co mieli na sobie. Stracili wszystko.

Sąsiad Jacek Podleś był świadkiem pożaru. Wspomina go do dziś: 

- Jak zaczęło się palić, to już nie było ratunku, żeby coś uratować. Wszystko mu się spaliło! Doszczętnie! Wszystko: pralka, telewizor, meble, łóżko, nawet nie zdążył butów założyć – opowiada.

Marianna Jabłonka, matka Mariusza, pracuje i mieszka w Warszawie. O pożarze dowiedziała się przez telefon. Przyjechała nazajutrz. Jej syn był już u swojej siostry, a jej córki – Iwony Ołtarzewskiej, mieszkanki gminy Małkinia. - Wzięłam go i przygarnęłam do siebie. Brat nie miał gdzie pojść, gdzie spać, co jeść. Miałam nadzieję, że gmina jakoś pomoże. U mnie są trudne warunki, jest mi ciężko, mam chore dziecko. Na dłuższą opiekę nad bratem nie stać mnie – opowiada Iwona Ołtarzewska.

BEZ POMOCY

Kobieta odwiedziła Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Prosiła o pomoc dla brata, ale nic nie dostała.

- Z opieki nic nie otrzymaliśmy, ani burmistrz nic nam nie dał, wszystko na mnie zwalił – opowiada.

 

Zostało Ci do przeczytania 74% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 20/2015:

Komentarze (30)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.