Do naszej redakcji zadzwonił warszawianin, który w Siedlcach przebywał przejazdem. – To skandal! – oznajmił na wstępie.Co go tak zirytowało?
fot. BS
Do naszej redakcji zadzwonił warszawianin, który w Siedlcach przebywał przejazdem. – To skandal! – oznajmił na wstępie.Co go tak zirytowało?
Okolice siedleckiego pomnika upamiętniającego Lecha Kaczyńskiego, a właściwie znajdujące się tam maszty z flagami państwowymi. – Ale nie Polski, tylko Indonezji, bo są czerwono-białe zamiast biało-czerwonych – stwierdził, po czym ocenił: – To skandaliczne i uwłaczające zarówno zmarłemu prezydentowi, jak i naszej ojczyźnie.
Jak się okazało, zdenerwowany mieszkaniec stolicy miał też inne uwagi w sprawie tych flag. – Są brudne, a to, co powinno być białe, jest prawie czarne. Oburza mnie to – poinformował. – Tak nie można traktować prezydenta. Niech ktoś się tam pofatyguje i zrobi porządek! – zaapelował, nie kryjąc wzburzenia.
O sprawę zapytaliśmy Pawła Mazurkiewicza, rzecznika prasowego Urzędu Miasta.
najstarsze
najnowsze
popularne