Trwa protest plantatorów w Kózkach

Od godz. 10 w miejscowości Kózki na drodze krajowej nr 19 trwa protest plantatorów owoców miękkich.

Na miejscu są wszystkie media lokalne i ogólnokrajowe. Co pół godziny są przepuszczane samochody. Nie wiadomo, do której potrwa akcja protestacyjna. Wśród protestujących producentów porzecze pojawił się także Sławomir Izdebski.  

- Uprawa porzeczki jest zupełnie nieopłacalna, bo jej cena jest bardzo niska. Ja mam już około 0,5 mln strat – mówi Sławomir Wróbel, jeden z protestujących rolników.

Rok temu, gdy plantatorzy przeprowadzili protesty,  minister Marek Sawicki obiecywał im, że e cena minimalna owoców zostanie ustalona tak, by przynajmniej pokrywała koszty ich produkcji. Minister nie dotrzyma słowa i dlatego plantatorzy postanowili zorganizować protest w Kózkach.

Plantatorzy protestują przeciwko skandalicznie niskim cenom skupu tych owoców. Kilka dni temu producenci blokowali drogę w Morszkowie, pow. sokołowski. (przeczytaj artykuł "Plantatorzy będą blokować drogę w Morszkowie")