Oj, zakolebało mną na widok estetycznego „gluta” na murze siedleckiego więzienia. Socjalizm zmartwychwstał, czy co? – pomyślałem. Tylko zakonnica mi nie pasowała: a cóż ona robi pomiędzy tymi wszystkimi proletariuszami? Też proletariuszka, co łączy się z nimi?!
Kompleks siedleckiego więzienia jest wpisany do rejestru zabytków. Swego czasu konserwator, zalecając odnowienie ściany szczytowej dawnego Sądu Poprawczego (tej od strony ul. Pułaskiego), nakazał użycie speccementu w horrendalnej cenie; z troski o zachowanie historycznej substancji więzienia w stanie nienaruszonym.