Trzy godziny z „Ranczem”

Siedlce

Zbigniew Juśkiewicz 2016-01-04 08:48:59 liczba odsłon: 6532
Zbigniew Czarczyński. fot. arch.

Zbigniew Czarczyński. fot. arch.

I wójta widziałem, i Czerepacha, i Solejukową. Pietrek z Solejukiem też przyjechali. A wszyscy tacy sympatyczni i otwarci, jak normalni ludzie.

Udział w kultowym serialu „Ranczo”, nawet gdy się tylko statystuje, jest wielkim, niezapomnianym przeżyciem. Sołtys wsi Koszewnica w gminie Kotuń, Zbigniew Czarczyński nie ukrywa, że załapał się na tę fuchę po znajomości. U jego siostry ciotecznej, która mieszka koło Jeruzala, już wcześniej kręcono jedną ze scen do kinowej wersji „Rancza”.

Zostało Ci do przeczytania 92% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 51/2015:

Komentarze (15)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.