„Czy to może być przypadek? Mało znana kancelaria prawna „Piłat i Partnerzy” z Warszawy, w której pracuje Mateusz Tchórzewski, syn ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego (65 l.) dostała lukratywne zlecenie od ministerstwa infrastruktury. Szef resortu to Andrzej Adamczyk (57 l.), bliski polityczny kolega ojca mecenasa” - informuje „Fakt”.
Dziennik w dalszej części artykułu podaje, że wybór kancelarii nastąpił bez przeprowadzenia przetargu.
– To trudne, ale i prestiżowe zlecenie, o które mogłyby zabijać się największe kancelarie.... Partnerzy Tchórzewskiego mają pomóc odkręcić sprzedaż jednej z najważniejszych kolejowych spółek, PKP Energetyka. Za niemal 2 mld zł sprzedano ją jednemu z funduszy inwestycyjnych, co politycy PiS uważają za zagrożenie dla całej naszej kolei – czytamy w Fakcie.
Na koniec tabloid wymienia inne przypadki zatrudniania synów Krzysztofa Tchórzewskiego w miejscach, gdzie „wpływy miał ich ojciec”.
Aktualizacja, godz. 17. W odpowiedzi na prośbę o komentarz, kilka minut temu biuro prasowe Krzysztofa Tchórzewskiego wysłało nam pismo, które minister wystosował do redaktora naczelnego "Faktu". Zespół prasowy oświadczył, że informacje zawarte w artykule "Syn ministra dostał robotę w rządzie" są nieprawdziwe. Poniżej przedstawiamy treść pisma:
W 32 numerze Gazety Codziennej Fakt z 9 lutego 2016 roku ukazał się artykuł "Syn ministra dostał pracę w rządzie".
Artykuł, którego już sam tytuł rozmija się z prawdą (bo mój syn "roboty" w rządzie nie dostał), skonstruowany został tak, by wzbudzać sensację. I ja to rozumiem, bo taka jest linia Faktu. To jednak nie usprawiedliwia podawania nieprawdziwych informacji.
Dlatego - bez powoływania się na odpowiednie paragrafy Prawa Prasowego, proszę o opublikowanie mojego sprostowania:
1. Mój syn Mateusz Tchórzewski od 1 stycznia przebywa za granicą i od tego czasu nie wykonuje żadnych obowiązków w kancelarii Piłat i Partnerzy. Nie może się więc zajmować sprawą zleconą tej kancelarii przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
2. Podkreślam, że mój syn Mateusz Tchórzewski nie jest ani współwłaścicielem, ani partnerem w Kancelarii Piłat i Partnerzy. W związku ze studiami doktoranckimi i uzyskaniem tytułu doktora prawa został w niej zatrudniony.
Wyrażam nadzieję, że w przyszłości, pisząc o mnie, dziennikarze Faktu będą się ze mną kontaktować. Przed, a nie po fakcie. Zawsze chętnie udzielę wszelkich informacji. Pozdrawiam serdecznie Czytelników i Zespół Redakcyjny, z poważaniem Krzysztof Tchórzewski
W ubiegłym roku redakcja „TS” przeprowadzała akcję "Mówimy: Sprawdzam!", w ramach której internauci naszego portalu mogli zadać pytanie posłom wybranym w siedleckim okręgu wyborczym, w tym także Krzysztofowi Tchórzewskiemu. Jedno z pytań dotyczyło zatrudniania synów posła w spółkach miasta Siedlce. W filmiku znajdziecie odpowiedź polityka PiS.
najstarsze
najnowsze
popularne