– Jeśli się uda, to będzie krok milowy w historii naszej skromnej biblioteki – mówi kierowniczka szkolnej biblioteki przy Publicznym Gimnazjum w Miastkowie Kościelnym Barbara Serzysko.
Barbara Serzysko fot. JP
– Jeśli się uda, to będzie krok milowy w historii naszej skromnej biblioteki – mówi kierowniczka szkolnej biblioteki przy Publicznym Gimnazjum w Miastkowie Kościelnym Barbara Serzysko.
Ma nadzieję, że jeszcze w tym roku jej placówka dostanie 15 tys. zł na zakup książek. Urząd Gminy w Miastkowie Kościelnym stara się o pieniądze na nowe książki z programu„Książki naszych marzeń” oraz z Narodowego Program Rozwoju Czytelnictwa. Samorządowcy chcą pozyskać po 15 tys. zł na zakup książek do dwóch bibliotek szkolnych. Bibliotekarze zacierają ręce i liczą, że te starania zakończą się sukcesem. Jak mówią, to świetna okazja, by nie tylko wzbogacić księgozbiór, ale i zachęcić dzieci do czytania. Bo, jak powszechnie wiadomo, z czytelnictwem wśród młodych ludzi nie jest dobrze.
– Staramy się to zmienić. Dlatego planujemy spotkanie z pisarzem. Chcemy zorganizować „Noc w bibliotece”, żeby pokazać dzieciom bibliotekę z innej strony. Planujemy różne projekty edukacyjne – mówi Barbara Serzysko.
Żeby te działania miały sens, potrzebne są nowe książki.
– Bo nie oszukujmy się. Każdy szuka czegoś nowego, czegoś, co aktualnie można znaleźć na półce w księgarni – mówi kierowniczka biblioteki.
A z tym w niedofinansowanych bibliotekach problem był zawsze. W placówce kierowanej przez Barbarę Serzysko jest zaledwie 2,4 tys. woluminów. Dla porównania, w Gminnej Bibliotece Publicznej, jest ich kilkanaście razy więcej.
– Skromny i zbyt mały księgozbiór zawsze był naszą bolączką. Biblioteki publiczne mają o wiele bogatszą ofertę, więc do nich w pierwszej kolejności pójdzie wprawiony czytelnik – mówi. Za pieniądze, na które liczą bibliotekarze, powinno udać się kupić nawet kilkaset książek.
– Marzymy o literaturze pięknej, ale również o słownikach i encyklopediach – mówi Serzyska. I dodaje: – Dotychczas nie było takich programów ani podobnych możliwości pozyskiwania pieniędzy. Do tej pory staraliśmy się o fundusze na różne sposoby: organizując zbiórki surowców wtórnych, czy zbierając książki wśród nauczycieli i uczniów.