Rewizor też człowiek
Siedlce
Urszula Kruk: To praca stresująca, niektórzy rezygnują już podczas szkolenia. fot. ZJ
Wsiedli na przystanku autobusowym przy ulicy Piłsudskiego w Siedlcach. Jeden młody, szczupły i wysoki. Drugi trochę starszy, szpakowaty. Zaczęła się rutynowa kontrola biletów. Dwunastoletnia uczennica wracała właśnie z zajęć w Szkole Muzycznej w Siedlcach. Poproszona o bilet zaczęła go szukać, coraz bardziej nerwowo.
– To skandal, jak potraktowano moje dziecko – mówi pan Marek. – Kontrolerzy zastraszyli córkę, zachowując się wobec niej, jakby była agresywnym osiłkiem. Wnioskuję to z jej zachowania. Kiedy przyszła do domu z wypisanym mandatem, była cała zapłakana i roztrzęsiona. Długo nie mogła dojść do siebie.
Zostało Ci do przeczytania 95% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 20/2016:
najstarsze
najnowsze
popularne