Współpracował z SB? Tabloidy nie odpuszczają ministrowi
Siedlce
Najpierw "Super Express" nagłośnił sprawę porąbania siekierą drzwi sąsiadom przez Konrada T., syna Krzysztofa Tchórzewskiego, a teraz "Fakt" pisze o odtajnionych dokumentach IPN. Powołując się na "Gazetę Finansową" tabloid pisze, że dokumenty te wskazują na to, że w 1984 roku minister "został upoważniony do prac tajnych przez komunistyczne SB". Czy oznacza to, że minister współpracował w PRL-owską bezpieką? - zastanawiają się dziennikarze "Faktu".
Informacja o dokumentach miała krążyć po Sejmie od lutego. "Fakt" już wtedy próbował poznać stanowisko Krzysztofa Tchórzewskiego w tej sprawie. Na próżno. Teraz dziennikarzom udało się uzyskać odpowiedź jego rzecznika prasowego.
- Oświadczenie lustracyjne ministra złożone w PKW jest aktualne - oświadczył "Faktowi" Mariusz Kozłowski, rzecznik prasowy ministerstwa energii.
- Informacje podane przez "Gazetę Finansową" są nieprawdziwe, cała ta historia jest wyssana z palca - zapewnił dziennikarzy "Faktu" Rafał Bochenek, rzecznik rządu.
najstarsze
najnowsze
popularne