Pożegnali sienkiewiczowskiego pasjonata

We mszy św. odprawianej w siedleckiej katedrze za duszę Antoniego Cybulskiego uczestniczyło wiele osób, które na smutną uroczystość pogrzebową przyjechały dziś do Siedlec z całej Polski.

Świątynia była wypełniona po brzegi. Mszy przewodniczyło 7 kapłanów, w tym także z siedleckiej Kurii Diecezjalnej. Homilię wygłosił ks. Czesław Ciołek, wieloletni proboszcz parafii w Okrzei i przyjaciel rodziny Cybulskich.

O niezwykłych uroczystościach świadczyła również liczba samochodów i autokarów, zarówno na przykościelnym jak i przycmentarnym parkingu. Po rejestracjach też można domniemywać, że ludzie zjechali się z całego kraju, żeby pożegnać po raz ostatni byłego kustosza Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej.

– Widziałem bardzo wiele oficjalnych delegacji. Byli przedstawiciele muzeum w Oblęgorku, bardzo dużo młodzieży ze szkół sienkiewiczowskich. Szkoły wystawiły około 20 pocztów sztandarowych. Byli strażacy z OSP, samorządowcy z okolicznych gmin i władze powiatu łukowskiego – wylicza Jerzy Kędra, wójt gminy Krzywda, na której terenie działa placówka przed laty współtworzona od podstaw przez zmarłego w ub. tyg. A. Cybulskiego. – Uroczystość była podniosła. Na zakończenie wszystkim za udział w pogrzebie podziękował Maciej, jeden z synów A. Cybulskiego. Ale nawet najpiękniejsza uroczystość nie pokryje smutku spowodowanego odejściem takiego człowieka, jakim był nasz pan Antoni.

(zdjęcia - Aga Król)

Przeczytaj więcej na ten temat:

► Dziś pogrzeb Antoniego Cybulskiego

► Zmarł Antoni Cybulski