– Radny PiS, który był nauczycielem, zostaje dyrektorem powiatowego oddziału ARiMR. Córka radnej PiS, zajmująca się gospodarką przestrzenną, zostaje dyrektorem DPS. Żona wicestarosty PiS awansuje na stanowisko naczelnika Urzędu Skarbowego. W ministerstwie nominowani są nowi dyrektorzy bez doświadczenia zawodowego. Rządzą ludzie o niesprawdzonych kompetencjach – mówił na spotkaniu z byłym prezydentem RP burmistrz Mińska Mazowieckiego, Marcin Jakubowski.
Nie wszystkie jajka w jednym koszyku
Mińsk Mazowiecki
2016-07-18 07:00:00
liczba odsłon: 4728
Bronisław Komorowski na spotkaniu Klubu Obywatelskiego w Mińsku Mazowieckim. Fot. BoNo
Bronisław Komorowski przyjechał do Mińska na spotkanie Klubu Obywatelskiego. Sala była pełna. Niektórym puszczały nerwy. Niechętni byłemu prezydentowi reagowali emocjonalnie. Mężczyzna w średnim wieku głośno wyrażał niezadowolenie, że siedząca obok kobieta mówi o Bronisławie Komorowskim: „pan prezydent”.
– Co to za prezydent Komorowski? Dla mnie to Duda jest prezydentem – sierdził się.
najstarsze
najnowsze
popularne