Może Państwo pomożecie wyjaśnić sprawę, jak funkcjonuje siedlecka policja. Przy Romanówce 9 zaparkował samochód osobowy. Jego kierowca jak lord zajął od razu dwa miejsca... Policja mi nie pomogła.
Może Państwo pomożecie wyjaśnić sprawę, jak funkcjonuje siedlecka policja. Przy Romanówce 9 zaparkował samochód osobowy. Jego kierowca jak lord zajął od razu dwa miejsca... Policja mi nie pomogła.
Akurat w tym miejscu są duże trudności z parkowaniem, bo jest niewielka liczba miejsc postojowych na trzy bloki (nr 7, 9 i 11). Przyjechałam ok. 23 i nie miałam gdzie zaparkować. Samochód stał tam, i stał.
Stał tak do rana... Fot. A. Romaniuk
Zdecydowałam się zadzwonić na policję. I tu pierwsza niespodzianka - telefonu alarmowego (nr 997 ) nikt nie odbierał. Zatelefonowałam więc do Straży Miejskiej - też nikt nie odbierał. Może w Siedlcach Straż Miejska teraz już w nocy nie pracuje? Nie wiem, gdyż obecnie mieszkam w Warszawie.
Postanowiłam więc ponownie wybrać numer do dyżurnego siedleckiej KMP. Tym razem odebrano. Dowiedziałam się, że o tej porze to żaden z patroli do podobnych zdarzeń nie przyjeżdża.
Prawdę mówiąc nawet nie wiem, jak to skomentować. Czy o 23 w Siedlcach zamiera życie, a policjanci śpią??? Dla mnie sposób w jaki potraktowali mnie funkcjonariusze służby, której powierzamy swoje bezpieczeństwo, był żenujący na maxa.
Inni mieszkańcy, podobnie jak ja sfrustrowani sposobem parkowania tego „lorda”, wzięli sprawę w swoje ręce. Ktoś właścicielowi pojazdu zostawił za klamką kartkę z życzeniami i pamiątkową naklejkę na przedniej szybie. Tylko brak pamiątki ze Straży Miejskiej i z policji.
najstarsze
najnowsze
popularne